Niestety, ale muszę zawiesić WSK2. Nie wiem na ile... Może miesiąc, może na 2... Naprawdę nie wiem, ale robię to bo jestem zmęczona. Nie watahą, czy Wami; po prostu życiem. Nie zamykam watahy na zawszę, ale na pewno na dłuższy czas.
> Siems wszystkim Capi/Sisi/Asesino :3
Coś mi się wydaje, że jednak na zawsze... minęły z 4 miesiące.
OdpowiedzUsuńSzkoda... Już rok za nami :'( Wciąż czekam z nadzieją.
OdpowiedzUsuńMiesiąc, dwa... Rok... Dwa... Eh, szkoda :c
OdpowiedzUsuńPowiem wam, że bardzo chętnie wznowiłabym watahę, ale wątpię by ktoś prócz 3,4 osób był zainteresowany ;c /Capi
OdpowiedzUsuńJestem tu nowa, ale chętnie bym dołączyła. Znam też jeszcze dużo takich osób, więc fajnie by było. Jakby co, to napisz.
UsuńHowrse - Anwarunya
Myślę, że ktoś na pewno by się znalazł. Przecież WSK to była niegdyś najpopularniejsza wataha...
Usuń~Aslan, dawny samiec beta