piątek, 3 stycznia 2014

Od Falixy - CD historii Asesina

- Ja... dzięki.- powiedziałam, a raczej wykrztusiłam. To był szok. Poszliśmy.
- To są wodospady.- powiedział, gdy doszliśmy do wodospadów.
- Widzę.- uśmiechnęłam się.- Jakaż to ordżinalna nazwa!- poszliśmy dalej (...)

- A teraz pokażę Ci najfajniejsze miejsce!- Popłynęliśmy na wyspę.- Tutaj zawsze ciepło i słonecznie.
- W ogóle tu jest dość ciepło...- znowu się uśmiechnęłam. Wróciliśmy do watahy.- Jest dość późno... do jutra!- powiedziałam i poszłam spać.


<<Kończę, bo wiem, że nie masz czasu>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz